czwartek, 12 kwietnia 2012

IMAGINY

Tu macie 9 część imaginów z bloga Oli http://one-direction-opowiadanie3.blogspot.com
Mi się bardzo podobają , dlatego wkleje 1 część . Jak się spodoba wchodźcie na

http://one-direction-opowiadanie3.blogspot.com

Rozdział 1



- Ola musimy porozmawiać- powiedziała moja mama. Oho znów coś przeskrobałam . Ciekawe o co tym razem chodzi .
- Taaak? – powiedziałam . Chciałam już iść do mojego pokoju żeby odpocząć bo dziś był ostatni dzień szkoły i apel jakoś mnie zmęczył.
- Wiem ,że pewnie masz plany na wakacje ze swoimi znajomymi . Ale będziesz musiała wyjechać do  cioci Samanty i to na całe wakacje . – powiedziała moja mama smutnym głosem.
- Co ?Ale dlaczego? Zaraz , ciocia mieszka w Londynie prawda? –spytałam
- Tak. Wiem , że pewnie jesteś na nas zła, ale przynajmniej będziesz mogła wreszcie spędzić wakacje bez nas. Ostatni marudziłaś, że wszędzie z tobą jeździmy. No to proszę masz co chciałaś – mama uśmiechnęła się do mnie.
- Ale całe dwa miesiące? Ehhh.
Zrobiłam smutną minę i poszłam do swojego pokoju. Ale zaraz … Przecież chłopcy z mojego ulubionego zespołu One Direction mieszkają w Londynie. Zaczęłam skakać po całym pokoju , aż wbiegła przestraszona mama.
- Co się stało ?
- Mamo czy ty wiesz kto będzie w Londynie? Chłopcy z One Direction! One Direction, rozumiesz?
- A ty znów o nich…  A właśnie zapomniałam ci powiedzieć. Wylatujesz jutro rano, więc pakuj się już.
Włączyłam muzykę i zaczęłam się pakować . Nawet nie wiem kiedy zasnęłam .
NASTĘPNEGO DNIA
-Olka wstawaj bo spóźnisz się na samolot!- usłyszałam głos mamy
- No już, już – Zawsze było słabo u mnie ze wstawaniem . Do szkoły musiałam budzić się 2 godziny wcześniej mimo, że droga do niej zajmowała mi niecałe 5 min.
Zjadłam śniadanie , ubrałam się i wpakowałam do samochodu taty. Rodzice już na mnie czekali.




- Tylko uważaj na siebie córciu. I dzwoń wieczorami . Będziemy tęsknić – powiedziała mama gdy wsiadałam do samolotu.
- Oczywiście.
W samolocie było bardzo przytulnie. Był to mój pierwszy lot więc trochę się denerwowałam i nawet nie wiem kiedy zasnęłam .
- Halo. Proszę pani. Już jesteśmy na miejscu. – powiedziała do mnie starsza kobieta.
Natychmiast wstałam i wyszłam z samolotu. Na miejscu zobaczyłam Ninę i Ciocie Sam . Ucieszyłam się   na ich widok. Dawno ich nie widziałam .
-Ciociu! Nina!
- Oh Ola , ale wyrosłaś. Ale nadal jesteś chudziutka. Mam nadzieje , ze jesteś głodna bo mam mnóstwo jedzenia dla ciebie.
- Mamo to jedzenie starczy nam na rok. Ola wszystkiego nie zje . – Powiedziała Nina śmiejąc się  .
-Wsiedliśmy do auta i pojechaliśmy do domu. Po przyjeździe od razu poszłam do swojego pokoju. Byłam zmęczona więc zasnęłam.  Kiedy się obudziłam postanowiłam, że zejdę na dół. Gdy szłam w stronę schodów usłyszałam, że moja kuzynka z kimś rozmawia. Rozmawia o mnie.
- Ma 15 lat , ale apetyt jak 3 dziewczyny w jej wieku. – powiedziała Nina.
- To już sobie wyobrażam jak musi wyglądać- powiedział jakiś dziwny znajomy głos. Wszyscy zaczęli się śmiać.
- A jak ona wygląda?- Znów zachrypnięty męski głos
- Brunetka , długie włosy niezbyt niska niezbyt wysoka, błękitne oczy. Eh no nie wiem dokładnie. Nie przyglądałam jej się, a zresztą widziałam ją tylko 15 min bo biedna poszła do pokoju i zasnęła. Wiem tylko, że kocha One Direction . Ale na pewno ją polubicie . Jest sympatyczna, ale strasznie nieśmiała i , ale jak ją lepiej poznacie to zobaczycie ,że jest wspaniała.  Nie da się jej nie lubić.
Później zaczęli coś gadać i nagle wszyscy wybuchli śmiechem. Ten śmiech wszędzie poznam. Ale …. Przecież to niemożliwe pomyślałam.  Stanęłam na środku schodów i mnie zamurowało. A jednak …

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz